wziąć ołówki rysować
znów czuje szepty
nie jest pewna
czy ona myśl utworzyła
czy to już przekaz
wyczuwa kosmiczne natchnienie
kontrolę nad ciałem umysłem
to wypija z niej soki jestestwa
zamienia w obcą niecałość
oczy
usta
plamokształt
podpis
nie jej duszy
to jego rysunek
w granitowym pluszowym pokoju
Arianna zaczyna taniec
z mieczem z gwiazd zesłanym
boska muzyka porywa jej ciało
rzuca ze ściany na ścianę
w pluszu zatapia
jest jeszcze sobą
czy już jego odbiciem?
ona nie oszalała
jest na planecie Sagitta
chce pobyć
choć chwilę
zbyt blisko
jednak wraca na Ziemię
tutaj jest w swoim umyśle
własnym świecie
jest sobą
No comments:
Post a Comment